Codzienne realia bycia grubym, czarnym i queer w przestrzeni publicznej

Całe życie byłem gruby. Jestem również czarną, queerową, niebinarną osobą, która przez całe życie cierpiała na przewlekłe choroby — zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Z tego powodu zawsze byłam nadmiernie świadoma tego, jak moje ciało ma się poruszać, zajmować przestrzeń i istnieć inaczej niż ci, którzy mają chude i białe ciała.

Aż za dobrze znam systemowy ucisk, jaki zmuszeni są znosić grubi ludzie; zwłaszcza ci z nas, którzy istnieją jako czarni, nieprzystosowani do płci i niepełnosprawni. Oczywiście moja ciekawość doświadczeń innych grubych ludzi skłoniła mnie do poproszenia moich obserwatorów na Twitterze o odpowiedź na ćwierkać opisując działalność, którą z powodu napiętnowania związanego z otłuszczeniem są nadmiernie świadomi, że robią to publicznie. Dla mnie jestem niezwykle świadoma tego, co, jak i ile jem publicznie. Tak często szczupli i wysportowani ludzie wyjaśniają to poprzez język ciała, spojrzenia, a czasem komentują, że grubi ludzie nie powinni jeść. Odpowiedzi, które otrzymałem na Twitterze, były przytłaczające i nieoczekiwane.

Otrzymałem ponad 800 odpowiedzi, zanim zdecydowałem się wyciszyć swój tweet. Doszedłem do wniosku, że moje doświadczenie nie jest tylko moje. Oto niektóre z rzeczywistości tych, którzy odpowiedzieli na ten tweet:

Publicznie monitorujemy nasze jedzenie, jeśli w ogóle jemy.

Nie robimy zakupów w sklepach odzieżowych, a jeśli to robimy, to ich nie przymierzamy.

Kiedy robimy zakupy spożywcze, kupujemy jak najmniej lub wydajemy poza nasze środki, aby zapłacić za drogie, zdrowe jedzenie.

Kiedy przemęczamy się, uważamy, aby nie dyszeć ciężko, aby nie podsycać stereotypu, że grubi ludzie są niezdrowi, leniwi lub w inny sposób „nienormalni”.

Nieczęsto chodzimy na imprezy, ale kiedy to robimy, nie tańczymy, aby uniknąć ryzyka nagrania i publicznego poniżenia. Z tego samego powodu unikamy pocenia się i siłowni.

Żartujemy sobie z naszego rozmiaru, ponieważ już wiemy, że to jest właśnie bycie dosłownym słoniem w pokoju.

Nie podróżujemy często, ale kiedy już to robimy, kupujemy dwa miejsca w samolocie, autobusie lub pociągu — nawet jeśli nie potrzebujemy sekundy — aby uniknąć ciężaru oczywistego dyskomfortu osoby szczupłej związanej z siedzeniem obok osoby otyłej .

Dla tych z nas, którzy są queer, unikamy wydarzeń Pride i ostrożnie zarządzamy naszymi aplikacjami randkowymi/hakkingowymi, aby uniknąć ciągłych przypomnień, że nie jesteśmy pożądani i że nasze ciała czynią nas nieludzkimi.

Lista jest nieskończona i wydaje się, że spojrzenia, śmiechy i rażący dyskomfort też są.

Bardzo realna niepewność i problemy, z jakimi borykają się grubi ludzie w naszym społeczeństwie, zrodziły się z systemowego i społecznego ucisku, jakiego doświadczamy ze strony szczupłych i prostych ludzi. Wyraźny dyskomfort wyrażany przez szczupłych ludzi siedzących obok grubej osoby w transporcie publicznym, który prawdopodobnie uważają za nieszkodliwy, często może prowadzić do kryminalizacja wspomnianej otyłej osoby — zwłaszcza, gdy ta gruba osoba jest czarna. Nieuzasadniony strach wyrażany przez białych, gdy grubi czarni i brązowi mężczyźni zbliżają się do nich, potwierdza siły policyjne” podwyższona interakcja z brutalnością wobec dużych (czytaj: grubych) czarnych i brązowych mężczyzn. Kiedy przypisujemy do ciał język, taki jak nadwaga, zakładamy, że istnieje domyślna, normalna waga dla ciał na całej tablicy. Tam nie ma.

W 2014, nad 70 procent Amerykanów uznano za nadwagę lub otyłość. To nie wyjaśnia anty-czarnoskóry i rasizm nieodłącznym elementem skali Body Mass Index (BMI). Ma to sugerować, że gdyby istniało ciało domyślne, przynajmniej w Ameryce, byłoby to ciało grube, ponieważ statystycznie grubi ludzie stanowią większość. Kiedy szczupli klienci uważają, że apele grubych ludzi o popularne linie odzieżowe do noszenia ubrań w większych rozmiarach są nieistotne i bezużyteczne, usprawiedliwia to sklepy detaliczne”. niechęć zaopatrywać się w ubrania, które pasują do ciała grubych ludzi. Dla prostych ludzi mogą się to wydawać drobne problemy, ale każdy z nich odgrywa rolę we wspomaganiu systemowego ucisku osób otyłych.

Ludzie, którzy nie muszą się zastanawiać, ile miejsca zajmuje ich ciało, czy ich ciało powstrzyma ich przed doświadczaniem romantycznej miłości, czy zalogują się do mediów społecznościowych, aby zobaczyć, że ich tłuste ciało jest żartem tygodnia, czy też będą nawet mogli znaleźć ubrania, które do nich pasują, nie mają nic wspólnego z tymi doświadczeniami. Ale antyotyłość – czy to kulturowa, interpersonalna, czy systemowa – jest wszechobecnym problemem, z którym ludzie nieotyli powinni się skupić.

Wina za niepewność i trudy grubych ludzi nie spoczywa na grubych ludziach; nie spoczywa na nas obowiązek zakończenia dehumanizacji i napiętnowania otyłości i otyłych ludzi. Grubi ludzie nie muszą przepraszać za nasze ciała, ani nie należy oczekiwać od nas, że zmienimy je z jakiegokolwiek powodu. Nie powinniśmy być zmuszani do pozbycia się podstawowych ludzkich potrzeb — takich jak oddychanie i jedzenie w miejscach publicznych — ani życia towarzyskiego ze względu na nasze bezpieczeństwo i dobre samopoczucie. Oznacza to, że osoby nieotyłe mają obowiązek zmagać się ze swoją antyotyłością.

To jest możliwe do wyeliminowania przeciwdziałania otłuszczeniu w każdy sposób, a osoby bez tłuszczu mogą pracować nad tym na wielu poziomach. Jeśli gruba osoba jest publicznie krytykowana, wstąp i zapytaj, czy wszystko w porządku. Kiedy ktoś robi gruby żart, zatrzymaj go i powiedz, dlaczego te żarty nie są śmieszne. Nie tokenizuj i nie fetyszyzuj swoich grubych przyjaciół i nie zmuszaj swoich grubych przyjaciół do robienia czegoś, czego nie chcą. Posłuchaj, kiedy grubi ludzie mówią o naszych zmaganiach, ale nie nakładaj na nas ciężaru, abyśmy byli jedynymi, którzy nieustannie wypowiadają się przeciwko uciskowi przeciwko tłuszczowi. Należy pamiętać, że przeciwdziałanie otłuszczeniu ma charakter systemowy i kulturowy: jest to zarówno lekarz odmawiający grubym ludziom właściwej opieki zdrowotnej oraz szczupła osoba żartująca z grubych ludzi. Nie dychotomizować otłuszczenie lub umieszczanie grubych ludzi w plikach binarnych. Otłuszczenie to spektrum i żaden typ tkanki tłuszczowej nie jest „lepszy” od innego.

Grubi ludzie codziennie walczą w miejscach publicznych i towarzyskich. Osoby nieotyłe mają moc, wpływy i zasoby, aby zwalczać antyotyłość – ale muszą być gotowi do wtrącenia i wykorzystania swojej siły, aby upewnić się, że grubi ludzie na całym świecie są w stanie egzystować w bezpieczniejszym, wygodniejszym świecie. Kiedy myślisz, że zrobiłeś wszystko, co w Twojej mocy, aby pomóc grubym ludziom w naszej walce z uciskiem, wiedz, że tak nie jest. A kiedy wyczerpałeś wszystkie inne możliwości, zapytaj grubych ludzi, jak możesz się dla nich pojawić.