Elon Musk grozi pozwem grupom twierdzącym, że w X rośnie mowa nienawiści

Twierdzi, że organizacje monitorujące, takie jak Liga Przeciwko Zniesławieniom, odstraszają reklamodawców od jego platformy.
  Elona Muska Obrazy Bloomberga/Getty’ego

Właściciel X (dawniej znany jako Twitter). Elona Muska zagroził, że w tym tygodniu pozwie Ligę Przeciwko Zniesławieniom (ADL) w związku z zarzutami o antysemityzm, co może mieć większe konsekwencje dla grup zwolenników LGBTQ+.





W poniedziałek w kilku postach na swojej platformie Musk stwierdził, że ADL „prawie udało się zabić X/Twittera”, wywierając presję na reklamodawców, aby zerwali umowy, co według Muska spowodowało spadek przychodów o 60%. Musk stwierdził ponadto, że żydowska organizacja non-profit z siedzibą w USA „fałszywie oskarża mnie i siebie o antysemityzm”, odkąd kupił Twittera w 2022 roku.

„Wygląda na to, że aby oczyścić imię naszej platformy w sprawie antysemityzmu, nie mamy innego wyjścia, jak tylko złożyć pozew o zniesławienie przeciwko Lidze Przeciwko Zniesławieniom” – napisał Musk. Tweety pojawiły się po tym, jak Musk spędził weekend Święta Pracy, odpowiadając na konta prawicowych osób zamieszczających hashtag #BanTheADL, w tym holenderskiego eksperta Ewy Vlaardingerbroek i Chaya Raichik, niesławny założyciel Biblioteki TikTok . Niepokojące jest to, że Raichick najwyraźniej przekonał miliardera o wydanie „zrzutu danych” informacji wewnętrznych dotyczących rzekomych żądań ADL dotyczących zablokowania jej na platformie. Tego rodzaju porozumienie mogłoby sprawić, że Musk spełni żądania informacyjne innych ekstremistów, ale równie łatwo mogłoby zakończyć się fiaskiem, jak „pliki na Twitterze”, które ostatecznie nie wywołał skandalu politycznego Musk obiecał w zeszłym roku.



Dyrektor generalny ADL Jonathan Greenblatt wydał we wtorek oświadczenie, w którym nazwał zachowanie Muska „głęboko niepokojącym”, odnotowując wzrost przemocy wobec Żydów i przestępstw z nienawiści, w tym weekendowe marsze neonazistów na Florydzie. „To całkowicie niebezpieczne i głęboko nieodpowiedzialne” – stwierdził Greenblatt. „Potrzebujemy odpowiedzialnych przywódców, którzy przewodzą, przestają siać nienawiść i cofają się od krawędzi, zanim będzie za późno”.



Samo ADL jest organizacją z burzliwa historia ; Greenblatt nazwał działaczy na rzecz praw Palestyńczyków i antysyjonistycznych Żydów „ zdjęcie odwrotne do skrajnej prawej strony ”, więc dla wielu potencjalnych rodaków ADL na lewicy ten spór może wydawać się „niech walczą” sytuacja. Jednak brutalny antysemityzm jest prawdziwym i narastającym problemem, a reakcja Muska może mieć również konsekwencje dla aktywistów LGBTQ+ i innych zwolenników grup marginalizowanych.

Chociaż Musk tak twierdził przez miesiące że „wyświetlenia mowy nienawiści” (liczba wyświetleń postu zawierającego nienawiść w swoim kanale) spadła na całej platformie, wynika z danych zewnętrznych raporty , obelgi i mowa nienawiści ogólnie wzrosły gwałtownie. W lutym A wspólne badanie działaczy i grup wsparcia LGBTQ+ tworzonych przez Amnesty International, Kampanię na rzecz Praw Człowieka i GLAAD stwierdziło, że po przejęciu Muska gwałtownie wzmogły się nadużycia wobec LGBTQ+ na Twitterze, a prawie w dziewięciu na dziesięć przypadków nie podjęto żadnych działań przeciwko sprawcom. W tym samym tygodniu Centrum Przeciwdziałania Nienawiści Cyfrowej opublikował własną analizę szacując, że Musk mógłby zarobić 19 milionów dolarów na reklamach zaledwie na dziesięciu kontach publikujących mowę nienawiści i/lub dezinformację.

W zeszłym miesiącu, Musk pozwał CCDH nad swoim raportem, co wskazuje, że naprawdę poważnie podchodzi do tej całej sprawy ze zniesławieniem. Podobnie jak zarzuty Muska wobec ADL, tzw pozew sądowy twierdzi, że CCDH zorganizowała „kampanię zastraszania mającą na celu odstraszenie reklamodawców”, która była „fałszywa i wprowadzająca w błąd” oraz niewłaściwie pobrana dane z platformy. Niezależnie od tego, czy pozew w Kalifornii zakończy się sukcesem, potwierdza to, że Musk jest skłonny pozwać do sądu tych, którzy go wzywają – co może oznaczać, że ZADOWOLONY , HRC lub inne grupy praw LGBTQ+, które go krytykowały, również znajdują się na liście.



Z drugiej strony, być może Musk po prostu się znudził istnienie pozwany i dla odmiany chce być osobą wnoszącą pozew. Jak Ars Technica jak podano w czwartek, Musk został pozwany ponad dwa tuziny razy od zeszłego roku przez byłych pracowników, wykonawców i dostawców, twierdząc, że nie zapłacił zaległych wynagrodzeń, faktur, a nawet czynszu.

„Nie jest do końca jasne, co Musk myśli” – powiedziała prawniczka Shannon Liss-Riordan Ars . „Wygląda na to, że myśli, że jest ponad prawem i może robić, co chce. Prawdopodobnie myślał, że niewiele osób rzuciłoby mu wyzwanie w tym, co robi”.