Faceci ujawniają najważniejszą rzecz, której nauczyli ich tatusiowie

Mężczyzna ze swoimi dziećmi

GettyImages



Lekcje, których ludzie nauczyli się od swoich ojców

Alex Manley 7 czerwca 2019 Udostępnij Tweet Trzepnięcie 0 akcji

Ojcowie mogą mieć wiele cech: zaangażowani, nieobecni, kochający, znęcający się, wspierający lub kontrolujący. W niektórych przypadkach mogą to być wszystkie powyższe, reprezentujące różnych mężczyzn w różnych momentach życia. Mogą zbudować fundament poprzez ciężką pracę, dobre rodzicielstwo, wsparcie finansowe, a także ukształtować cię w to, kim jesteś, popychając cię do pokonywania przeszkód na twojej drodze z powodu ich obecności lub nieobecności.

Niezależnie od tego, jedną rzeczą, w którą często angażują się ojcowie, jest rodzaj procesu nauczania. Istnieje poczucie, że ojcowską mądrość należy przekazywać, szczególnie jeśli chodzi o relacje między ojcem a synem.

Oczywiście mogą to być lekcje, które tatusiowie wyraźnie dają swoim dzieciom, jak mantra lub powiedzenie, lub mogą to być rzeczy, których dzieci uczą się tylko na podstawie obserwacji. Te lekcje mogą być nawet czymś, czego ojciec udziela, gdy nie robi - pomyśl o tym, jak nadkrytyczny ojciec uczy syna, aby był bardziej cierpliwy wobec własnych dzieci.



Ale jakie dokładnie są te ważne lekcje, których się naucza? Oto pięć sposobów, w jakie ojcowie podchodzą do nauczania swoich dzieci, wraz z cytatami kilku mężczyzn o najważniejszych lekcjach, których nauczyli ich ojcowie.

1. Niektórzy ojcowie uczą, mówiąc ci

Mój dziadek nauczył mnie, że „mierzyć dwa razy, przeciąć raz” jest warte rozważenia znacznie dalej niż tylko wtedy, gdy powtarzał to, gdy pomagałem mu zbudować komodę. A mój tata nauczył mnie, jak ważne jest, aby dać rzeczom drugą szansę, zwłaszcza jeśli potem nie wyglądają zupełnie jak nowe. To tylko dodaje im charakteru ... i oszczędza im zajmowania miejsca na wysypisku śmieci. - Sean, 30 lat

To może być starsza wersja ojcostwa, ale siedzenie z dziećmi i wyjaśnianie, jak działa świat, jest tradycyjną ojcowską tradycją, która odpowiada temu, co wielu ojców uważa za swoją rolę: przygotowywanie dzieci do podbijania świata.



Oczywiście, chociaż ten model ojcostwa może być bardzo skuteczny w wychowywaniu kompetentnych dzieci, w zależności od jakości porady, w rzeczywistości może przynieść więcej szkody niż pożytku. Jest to również trudne w sytuacjach, gdy rada twojego taty nie zgadza się dokładnie z tym, jak się zachowuje.

2. Niektórzy ojcowie nauczają, pokazując ci

Mój tata nauczył mnie, jak ważne jest siedzenie przy stole z ludźmi, których lubisz (i gotowanie dla ludzi). Pije i dobrze się bawi - to prawie jedyny czas, kiedy mój tata jest zrelaksowany. - Clem, 28 lat

Oczywiście nie wszyscy ojcowie są Synami. Pozwólcie, że opowiem wam o & hellip; rodzaje. Niezależnie od tego, czy są bardziej małomówni, bardziej elastyczni w swoim myśleniu, czy po prostu wychowali się w kulturze, która inaczej konceptualizuje ojcostwo, niektórzy tatusiowie pozwalają, by ich działania przemawiały, aby nie wyjść jak hipokryta.

Tacy tatusiowie mogą nie zdawać sobie sprawy, że udzielają lekcji swoim dzieciom, ale kiedy się na czymś skupią, ich dzieci w ten czy inny sposób zrozumieją. Te lekcje przydadzą się w życiu - posprzątaj po sobie, nie marnuj jedzenia, szanuj starszych - a czasami, cóż, mniej niż - można bić ludzi lub pokazywać im, że ci zależy, wydając na nich pieniądze.



3. Niektórzy ojcowie uczą, strasząc cię

Mój tata nauczył mnie podejrzliwości. Mówił na przykład: „Jeśli to brzmi zbyt dobrze, aby mogło być prawdziwe, to prawdopodobnie tak jest” i przypominał mi, wyraźnie i pośrednio, żebym uważał na złodziei, oszustów i rzeczy, które idą nie tak. To na pewno pomogło mi w pewnym sensie, ale myślę, że też trochę zabolało - musiałem popracować nad usunięciem tego głosu w moim mózgu, który zawsze starał się mieć się na baczności, więc czasami mogę po prostu dobrze się bawić. Jeśli zawsze obawiasz się kradzieży telefonu, ale nigdy go nie kradniesz, czy jest to lepsze czy gorsze niż kradzież telefonu bez tracenia czasu na martwienie się o to? - Ian, 30 lat

Świat może być trudnym i przerażającym miejscem, więc co zrozumiałe, niektóre aspekty tradycyjnego ojcostwa koncentrują się na próbie ochrony dzieci przed tym. To, jak zdecydujesz się uczyć swoje dziecko o zagrożeniach, czy to rzeczywistych, czy wyimaginowanych, może mieć ogromny wpływ na ich życie.

Wiele rodzicielstwa sprowadza się do tej podstępnej dynamiki miecza obosiecznego. Bez względu na to, czego nauczysz swoje dzieci, znajdziesz sposoby, w jakie im to pomoże, a także takie, w jakich je rani. Ostrzeżenie może być zarówno tarczą, która ich chroni, jak i ciężarem, który muszą nieść.



4. Niektórzy ojcowie nauczają, kochając cię

Moje najwcześniejsze wspomnienia o moim ojcu to jego delikatność, jego nieograniczona energia, jego wielki śmiech i zaraźliwa radość z życia jego czterech synów. Pozwalając nam wskoczyć na niego, pozwolić mi i moim braciom jeździć na jego grzbiecie jak koń. Jego hojna fizyczność i pozornie niezniszczalna natura i prawie nieograniczona żartobliwość. Zawsze znajduję dobry pretekst, żeby zabrać nas do parku, popchnąć na huśtawkach, złapać nas na zjeżdżalniach, potem na rożki do lodów lub lody na patyku. On wracał do domu po długim dniu w bardzo fizycznej pracy, a jednak sięgał po kij hokejowy lub rękawicę baseballową i bawił się z nami, zanim jeszcze wszedł do domu. Nigdy nie krytykuj nas ani nie umniejszaj nam uwagi i zawsze podnosimy nas, kiedy się potykamy, dopóki nie nauczymy się podnosić. - Henry, 37 lat

Jeśli chodzi o ojcostwo, marzeniem jest bycie ojcem troskliwym. Jakiekolwiek niedociągnięcia ojciec może nadrobić większość z nich, szczerze kochając swoje dzieci i komunikując im to słowami, czynami lub jednym i drugim.

To może być rzadki typ, jeśli chodzi o ojców, ale kochając swoje dzieci głęboko i bezwarunkowo, ojcowie tacy jak ci pokazują innym ojcom, jak to się robi. Nie wspominając o tym, że uczą również swoich synów, jak być dobrymi ojcami. Kiedy czujesz wsparcie i miłość od swojego ojca, każda inna część twojego życia staje się po prostu trochę łatwiejsza.

5. Niektórzy ojcowie niczego cię nie uczą

„Mój tata i ja nigdy się nie połączyliśmy. Stracił tatę bardzo wcześnie i po prostu musiał pomóc mamie wychować dwójkę rodzeństwa bez prawdziwego męskiego wsparcia. Gdy tylko ja i moja siostra urosliśmy w nieco czujące istoty, zawsze istniał dystans. Nigdy nic razem nie robiliśmy, nie mamy wspólnych hobby ani zainteresowań. Próbowałem z nim o tym rozmawiać jako dorosły, ale on po prostu się zamyka. Najdłużej myślałem o nim jako o człowieku, w którego domu mieszkałem. W ogóle nie mam do niego złośliwości, ale jesteśmy po prostu dwoma różnymi rodzajami ludzi. Jest bardzo miły, miły, karmił mnie i ogrzewał, ale poza tym nie ma więzi między nastolatkami a dorosłymi. - Bryan, 34

Czasami największą lekcją ojca dla swoich dzieci są te, których nauczył się pod jego nieobecność. Niezależnie od tego, czy jest tatusiem, przepracowanym, umarł młodo, czy po prostu pewnego dnia wyjeżdża, niektórzy ojcowie pozostawiają swoim synom samodzielne wymyślenie.

Tego rodzaju nieobecność może być bolesna, ale może też przypominać, że kimkolwiek jest twój biologiczny ojciec, bycie czyimś biologicznym ojcem nie gwarantuje prawdziwego ojcostwa. Czasami wychowują nas nasze matki, inni członkowie rodziny lub przyjaciele. Innym razem w końcu się wychowujemy.

Niezależnie od tego, jakie było twoje doświadczenie ojcostwa - pozytywne, negatywne lub połączenie obu - zawsze istnieje możliwość spłacenia tego. Niezależnie od tego, czy masz dzieci, adoptujesz, czy jesteś po prostu ważnym ojcem dla kogoś młodszego od siebie, pewnego dnia może nadejść Twoja kolej, aby uczyć kogoś innego.

Warto więc zadać sobie pytanie: jakiego rodzaju lekcji będziesz chciał uczyć - i jak będziesz ich uczyć?

Możesz też kopać: