Jak niedobór estrogenów zmienia życie w piekło dla kobiet trans?
Na początku tego roku transkobiece osoby w całym kraju doświadczyły kolejnego niedoboru leku kluczowego dla ich procesu afirmacji płci – walerianianu estradiolu. Lek, produkowany przez producenta farmaceutycznego Perrigo, jest generyczną, tańszą wersją Delestrogenu, markowej wersji produkowanej przez Par Pharmaceuticals. Oba były sporadycznie niedostępne, osobno lub razem, przez wiele miesięcy w ciągu ostatnich kilku lat — najpierw w 2014 r., potem ponownie w 2016 r., a następnie ponownie na początku tego roku.
Tegoroczny niedobór walerianianu estradiolu nadal trwa; FDA stronie internetowej nadal wymienia lek jako niedostateczny, bez wyjaśnienia lub przewidywanej dostępności. I chociaż istnieją alternatywy dla wstrzykiwanego estrogenu w postaci tabletek i plastrów, wielu twierdzi, że zastrzyki działają lepiej i mają mniej skutków ubocznych. Chociaż Delestrogen jest nadal powszechnie dostępny, może być zaporowo drogi; W międzyczasie generyczny walerianian estradiolu jest najwyraźniej niedostępny w całym kraju, a firma odrzucony powiedzieć dlaczego. Taki brak przejrzystości jest szczególnie frustrujący dla osób transpłciowych, których życie jest uzależnione od tych leków.
ich. skontaktował się z trzema trans-femami przechodzącymi zmiany medyczne w rejonie Nowego Jorku i poprosił je o wyjaśnienie, w jaki sposób te niedobory wpłynęły na nie. Wpływ ten różnił się pod względem skali i zakresu dla każdego, ale wszyscy zgłaszali przytłaczającą frustrację związaną z przemysłem farmaceutycznym – jedną pogorszoną przez fakt, że takie sytuacje, mające nieoceniony wpływ na ich życie, są napędzane wyłącznie przez nastawiony na zysk przemysł farmaceutyczny i pozostają poza ich kontrolą.
Morticia Godiva
Morticia Godiva
Od nieco ponad trzech lat biorę estrogen do wstrzykiwań. Podawanie hormonów było dla mnie naprawdę łatwe i proste, ale to nie jest norma. Umówiłam się na wizytę wstępną w Callen-Lorde Community Health Centre na Manhattanie i za trzy tygodnie byłam na swoim schemacie hormonalnym.
Zacząłem od formy pigułki, ale szybko przeszedłem do zastrzyków. Mój styl życia jest po prostu nie do pogodzenia z przyjmowaniem tabletek trzy do czterech razy dziennie. To jeden z powodów, dla których wybrałem formę do wstrzykiwania zamiast formy pigułki.
Działam w oparciu o cykl poziomów hormonów, które dają mi zastrzyki, a kiedy ich nie mam, moje ciało i umysł zdecydowanie odczuwają różnicę. Kiedy mój nastrój jest zakłócony, to samo dotyczy mojej pracy, mojego życia towarzyskiego i w zasadzie każdego innego aspektu mojego życia. A ten ostatni niedobór to nie pierwszy raz, kiedy ma miejsce.
Nie jestem podekscytowany powrotem do pigułek. Próbowałem wyciągnąć ostatnią porcję estrogenu do wstrzykiwań, aby wpłynął na mnie mniej negatywnie. Staram się być optymistą, ale chcę tylko, żeby ten niedobór się skończył. Co jest niesprawiedliwe, bo nikt nie powinien żyć w oczekiwaniu, aż coś się skończy. Co to za życie?
Te braki w oczywisty sposób uświadamiają mi swoją transpłciową tożsamość. Jesteśmy pomijani z wielu powodów i nie mam alternatywy. To albo to, albo znajdowanie hormonów w inny sposób, co ma swoje własne niebezpieczeństwa. Tak czy inaczej, muszę radzić sobie z zakłóceniami w mojej opiece medycznej. I czasami zastanawiam się, czy inni ludzie, którzy regularnie przyjmują leki, mają te same problemy. Czy ludzie, którzy potrzebują insuliny lub leków przeciwlękowych, kiedykolwiek muszą się martwić, że ich zapasy się wyczerpią?
Nerdscarf Photography / Tiph Browne
Rzeka Sofia De Gre
Jestem na zastrzykach, odkąd po raz pierwszy zacząłem przechodzić medycznie. Kiedy zaczął się niedobór, jedyną inną opcją, jaką Callen Lorde, moja ówczesna klinika, mogła zaoferować, były tabletki lub plastry estrogenowe. Słyszałam już od innych dziewczyn, że te formy terapii hormonalnej nie są tak skuteczne, więc byłam oporna na przejście na nie. Nagle wszystkie znane mi transseksualne kobiety, które brały hormony, pytały się nawzajem, gdzie znaleźć lekarstwa. Zadaniem systemu opieki zdrowotnej jest zapewnienie nam dostępu do tych leków, a nie nas. Po chwili bezskutecznych poszukiwań poddałem się i wypróbowałem tabletki (i przez krótki czas także plastry).
Widziałem tak wielu lekarzy, odkąd zacząłem moją transformację i z wyjątkiem lekarzy, których teraz widuję w Planned Parenthood, wszyscy mówią to samo: nie ma różnicy między przyjmowaniem pigułki lub plastra a postacią do wstrzykiwania. Jednak z własnego doświadczenia wiem, że jest ogromna różnica. Rozmiar moich piersi i ogólne utrzymanie wagi są znacznie bardziej zauważalne na zastrzykach. To interesujące, ponieważ żaden z lekarzy przepisujących mi hormony nie był transpłciową kobietą. Kto wie o ciele transpłciowej kobiety i doświadcza jej lepiej niż transpłciowa kobieta? Cała ich wiedza opiera się na tym, jak im odpowiadamy, ponieważ nie ma wielu badań dotyczących wpływu długotrwałego stosowania HTZ.
Nagle powiedziano mi, że muszę zmienić schemat leczenia z powodu sił, na które nie mam wpływu, naprawdę wstrząsa moim poczuciem stabilności i zaufania do mojej opieki medycznej. Te niedobory powodują niepewność i stagnację w mojej przemianie na poziomie chemicznym, fizycznym i emocjonalnym. Nasz system opieki zdrowotnej powinien pracować nad poprawą jakości życia osób trans, a nie zakłócać go.
Zoey Wolfe
Zoey Wolfe
W ciągu sześciu lat przechodzenia na medycynę nigdy nie doświadczyłem tylu niedoborów, co w ciągu ostatnich dwóch lat. Myślę, że żyjemy w czasach, w których coraz więcej osób trans jest w stanie wyjść i przejść medyczne zmiany, aby żyć tak autentycznie, jak to możliwe, i nie sądzę, aby firmy farmaceutyczne nadążały za tym zapotrzebowaniem.
Jednocześnie stanowe ciała ustawodawcze aktywnie realizują przepisy mające na celu kontrolowanie sposobu, w jaki korzystamy z przestrzeni publicznych, takich jak rachunki za łazienkę. To najbardziej absurdalna rzecz w historii. Chciałbym móc przestać o tym mówić na zawsze, ale to jest świat, w którym żyjemy. Mamy prezydenta, który obiecał, że będzie chronił prawa LGBTQ+, a teraz ułatwia dyskryminację nas w miejscu pracy.
Są ludzie, którzy myślą, że osoby trans reprezentują śmierć – że nasza egzystencja jest sprzeczna z naturą. Ludzie, którzy kontrolują i wpływają na przepływ pieniędzy w wielkiej farmie, to ci sami ludzie, którzy wielbią wojnę, akumulację i władzę dla samych środków. Jako weteran wojskowy Stanów Zjednoczonych byłem tego naocznym świadkiem.
Moje przyjmowanie hormonów to sposób na uwolnienie się od sieci kontroli — sieci, która nalega, aby płeć i seksualność były stałe. Trudno mi myśleć, że istnieją siły, które powstrzymują mnie i wielu innym przed uwolnieniem się od tej kontroli. Ktoś gdzieś próbuje z całych sił ćwiczyć i utrzymać tę moc.
Emir Hadżdż jest pisarzem, performerem i studentem informatyki urodzonym i wychowanym na Brooklynie w Nowym Jorku.