Wewnątrz masowego aresztowania queerowych osób ubiegających się o azyl w Ameryce

Pewnego sierpnia ubiegłego roku w przejściu w meksykańskim mieście Nogales utworzyła się kolejka. Siedemnastu queerowych migrantów ściskało stosy papierów i czekało na wizytę u władz imigracyjnych USA w porcie wjazdowym Dennisa DeConcini. Przebyli setki mil, aby zaprezentować swoje… wnioski o azyl polityczny .

Grupa Amerykanów z Ameryki Środkowej dotarła do przejścia granicznego wśród brzęku kamer reporterskich i wokalnego wsparcia otaczających ją aktywistów – rozwinąwszy transparent z napisem po hiszpańsku Pierwsza karawana gejów trans.

Wielu migrantów po raz pierwszy przybyło do Meksyku pieszo, gdzie spotkali się w schroniskach i połączyli się z Różnorodność bez granic , kolektyw aktywistów queer, który pomógł zorganizować ich podróż na północ. Członkowie karawany uchodźców — znani jako Tęcza 17 — uciekli z Salwadoru, Hondurasu, Gwatemali i Nikaragui, gdzie doświadczyli brutalnej dyskryminacji ze względu na swoją tożsamość płciową i seksualność; raz w Meksyku niektórzy migranci zgłoszone dalsze wykorzystywanie seksualne z rąk władz meksykańskich. Wsiedli więc do autobusów zmierzających do granicy USA — mając nadzieję, że ta podróż może położyć kres koszmarom, które przeżyli.

Podobnie jak w przypadku wielu innych osób ubiegających się o azyl zbliżających się do granicy, koszmary te trwały dopiero po wejściu do Stanów Zjednoczonych. Po ich przybyciu Rainbow 17 zostały natychmiast zatrzymane przez Urząd Imigracyjny i Celny (ICE).

Jeden z najmłodszych członków karawany, Edwin Pérez-Mejía, przeżył w Hondurasie maltretowanie, tortury i wielokrotne porwania. Po przedstawieniu się władzom USA, został ostatecznie wysłany do aresztu Hudson Detention Center w Kearny w stanie New Jersey, gdzie spędził swoje 20. urodziny. Jego doświadczenia z aresztu w USA były tak traumatyczne, że wcześniej prosił o samodeportację Równość imigracyjna , wiodąca w kraju organizacja praw imigracyjnych LGBTQ+, przyjęła jego sprawę.

Prawie 10 miesięcy, które spędził w areszcie w Stanach Zjednoczonych, było jednymi z najtrudniejszych w jego życiu, mówi Jackie Yodashkin, dyrektor ds. publicznych Immigration Equality. Na szczęście jego adwokat ds. Równości imigracyjnej był w stanie go uspokoić, że jego sprawa jest silna, a w maju tego roku Edwin uzyskał azyl i został zwolniony z aresztu.

Rainbow 17 to tylko kilka osób queer, które uciekły przed prześladowaniami, szukając schronienia w Stanach Zjednoczonych, gdzie następnie grozi im obowiązkowe więzienie.

Każdego roku tysiące osób LGBTQ+ przybywa na granicę, szukając azylu, głównie z powodu narastającego kryzysu humanitarnego w Ameryce Środkowej. Gdy dotrą do Stanów Zjednoczonych, prawie na pewno są umieszczani w areszcie, co nieproporcjonalnie szkodzi najbardziej zmarginalizowanym migrantom: Niedawny raport Centrum Postępu Amerykańskiego wykazał, że Osoby LGBTQ+ są 97 razy bardziej narażone na wiktymizację seksualną podczas pobytu w areszcie ICE. A transpłciowe kobiety są często umieszczane z mężczyznami w niebezpiecznych warunkach; na przykład zaledwie kilka tygodni temu Roxana Hernández, transkobieta z Hondurasu, zmarł w areszcie ICE .

Prawo do ubiegania się o azyl jest zapisane zarówno w prawie krajowym, jak i międzynarodowym, mówi Yodashkin. Administracja ta zamiast tego traktuje ludzi korzystających ze swojego prawa do ubiegania się o azyl, jakby popełniali przestępstwo… Rząd USA nie musi zatrzymywać wszystkich ubiegających się o azyl i nie był przyzwyczajony do zatrzymywania.

Pomimo wielokrotnych próśb ze strony aktywistów i organizacji pomocy prawnej, rząd USA nie opublikował żadnych danych na temat migrantów ubiegających się o azyl ze względu na orientację seksualną lub tożsamość płciową. Ale Immigration Equality ma obecnie setki takich klientów i każdego roku słyszy się od tysięcy queerowych osób, które potrzebują pomocy, mówi mi Yodashkin. Chociaż dokładna liczba pozostaje nieznana, osoby LGBTQ+ prawdopodobnie stanowią znaczny procent z ponad 300 000 osób ubiegających się o azyl, które obecnie utknęły w nieokreślonym stanie otchłań prawna , ze względu na politykę administracji Trumpa wydaną w styczniu, która skutecznie wypycha zaległe sprawy z kolejki.

Kryzys humanitarny na południowej granicy w końcu znalazł się pod intensywną kontrolą w wyniku barbarzyńskiej administracji Trumpa. polityka rozdzielania dzieci od swoich rodzin i przetrzymywania ich w klatki łańcuchowe — co była pierwsza dama Laura Bush określiła jako niesamowicie przypomina internowania w USA rodzin japońsko-amerykańskich podczas II wojny światowej. Prezydent Trump podpisał rozkaz wykonawczy w środę zamiast na czas nieokreślony zamknąć rodziny razem, dyrektywa, która wydaje się naruszać 1997 Osada Flores . Ale na razie około 2300 zatrzymanych dzieci nie zostaną zwrócone rodzicom .

Jest bardzo prawdopodobne, że niektórzy z osób ubiegających się o azyl, o których teraz słyszymy na naszej południowej granicy, to ludzie queer, uciekający przed niebezpieczeństwem, mówi Stephen Vogler , stażysta podoktorancki na Uniwersytecie Kalifornijskim w Irvine. Nasz rząd w zasadzie mówi im, że nasze granice są zamknięte.

Dla jego Badania w sprawie prawa azylowego LGBTQ+ Vogler ma przeanalizowałem wiele roszczeń W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat ludzie queer starali się o azyl. Jego badania łączą się z innymi badaczami imigracji, pokazując, że wielu migrantów przybywa do Stanów Zjednoczonych w szczególności ze względu na swoją tożsamość płciową i seksualność. Na przykład 2017 Amnesty International raport Okazało się, że geje i transpłciowe kobiety w szczególności uciekają przed gwałtownie rosnącą dyskryminacją i przemocą ze względu na płeć w krajach Ameryki Środkowej, tak jak ma to miejsce w przypadku Rainbow 17.

Często nie myślimy o imigracji jako o szczególnie „queerowym” problemie, ale tak bardzo jest, mówi mi Vogler, wyjaśniając, że osoby LGBTQ+ miały legalny zakaz wjazdu do kraju przez większą część amerykańskiej historii. Mianowicie, Ustawa o imigracji i obywatelstwie z 1965 r. była pierwszą polityką imigracyjną USA, która wyraźnie zabronione dewiantów seksualnych i wezwał do ich deportacji. Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że legalny zakaz wjazdu osób queer do kraju został zniesiony dopiero w 1990 roku, mówi Vogler. A potem wprowadzono zakaz osób zarażonych wirusem HIV, co wielu ówczesnych republikańskich prawodawców po prostu postrzegało jako okrężny sposób na utrzymanie zakazu homoseksualizmu. Zakaz ten został uchylony dopiero za administracji Obamy.

Osoby LGBTQ+ nie kwalifikowały się nawet do łączenia rodzin, największego źródła imigracji do Stanów Zjednoczonych, dopóki administracja Obamy nie zmieniła tej polityki, dodaje Vogler.

Pomimo przekrojowego charakteru ruchu wyzwolenia osób queer, główne organizacje LGBTQ+ wydawały się kiedyś wahać, by zająć się kwestiami imigracyjnymi.

Na początku XXI wieku istniał znaczny opór ze strony krajowych organizacji LGBT w kwestii kompleksowej reformy imigracyjnej, bezkarnych ścieżek uzyskania obywatelstwa i pobytu dla nielegalnych imigrantów oraz zniesienia przetrzymywania, mówi Debanuj DasGupta, profesor geografii na Uniwersytecie Connecticut, który obszernie pisał. o queerowa imigracja .

Latem 2006 roku, podczas ogólnokrajowych rozmów na temat przepisów imigracyjnych w USA, DasGupta kupił razem zróżnicowaną grupę aktywistów i organizacji, aby stworzyć ogólnokrajową Oświadczenie queer i trans vision na rzecz reformy imigracyjnej . Razem spędzili sześć miesięcy, pracując nad 19 projektami oświadczenia, co dało DasGupta wgląd w to, gdzie wiele grup queer broniło tej kwestii. Oświadczenie otrzymało wiele poparcia ze strony ośrodków LGBTQ+ w całym kraju, ale bardziej ugruntowane organizacje – w tym Human Rights Campaign i Lambda Legal – odmówiły podpisania się.

Zamiast tego, DasGupta mówi, że trans aktywiści przeciwdziałający zatrzymaniu (tacy jak Jennifer Gutierrez , Isa Noyola , Jorge Gutierrez oraz Ola Osaze ) oraz nieudokumentowani młodzi ludzie w szczególności (czasami określany jako ruch Undocuqueer) był na czele ruchu, organizując protesty w ramach akcji bezpośredniej wszędzie, od schodów Kongresu po miejsca zatrzymań.

Wyzwolenie queer dotyczy wolności ciał od prześladowań, swobody poruszania się i poszanowania uniwersalna Deklaracja Praw Człowieka tak dobrze jak Konwencja przeciwko torturom , mówi DasGupta. W tej chwili rząd USA łamie te konwencje. W ten sposób ruch queer musi nawoływać do tego, co się dzieje i budować większe koalicje na rzecz praw człowieka.

Organizacje pomocy prawnej pomagające osobom ubiegającym się o azyl często przeważają w większości spraw, które podejmują — równouprawnienie imigracyjne twierdzi, że wygrywają w 99% przypadków. Ale to ciężka walka z rządem, który obecnie używa najbardziej bezbronnych ludzi jako pionków.

Administracja zamiast tego cynicznie stosuje zatrzymanie jako część zamierzonych wysiłków, aby zniechęcić prześladowane populacje, w tym osoby LGBTQ i osoby zarażone wirusem HIV, do przyjeżdżania do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu wolności i bezpieczeństwa, mówi Yodashkin. To niepotrzebnie okrutne i niebezpieczne, zarabianie dużych pieniędzy dla prywatnych firm więziennych kosztem bezpieczeństwa i podstawowych praw człowieka ubiegających się o azyl.

Egzekwowanie prawa imigracyjnego i celnego wyraźnie nie może bezpiecznie przetrzymywać osób LGBTQ, mówi, i dlatego w ogóle nie powinno nas zatrzymywać.