Prawie 1000 osób LGBTQ+ zostało wybranych do urzędu w USA.

Według nowego raportu rekordowa liczba wybranych urzędników w Stanach Zjednoczonych jest otwarcie LGBTQ+.

Według badań przeprowadzonych przez polityczną grupę działania LGBTQ Victory Institute, prawie 1000 Amerykanów queer i transpłciowych sprawuje urząd w wyborach. Spośród tych 986 urzędników, dwóch jest obecnie gubernatorami: Jared Polis (D-Colo.) i Kate Brown (D-Oreg.), z których ta ostatnia pozostaje jedyną biseksualną kobietą wybraną na gubernatora stanu USA. Jedenaście miejsc w Kongresie, w tym senator Tammy Baldwin (D-Wisc.) i przedstawiciele Izby Reprezentantów Sharice Davids (D-Mo.) i Mondaire Jones (D-N.Y.).

Licznik Instytutu Zwycięstwa obejmuje również 189 naszych prawodawców stanowych i 56 burmistrzów, z których obaj są podobnie historycznymi liczbami.

W oświadczeniu dyrektor wykonawczy LGBTQ Victory Institute Ruben Gonzales powiedział, że wpływ tych przełomowych liderów wykracza poza samą równość LGBTQ. Zauważył, że pula polityków queer i transpłciowych na stanowiskach jest znacznie bardziej zróżnicowana niż ogólna wybrana populacja oficjalna, a liczba wybranych na czarno LGBTQ+ wzrosła o 75% w samym tylko ostatnim roku.

Dodał, że wybrani urzędnicy LGBTQ są ​​na pierwszej linii frontu w wysiłkach legislacyjnych mających na celu położenie kresu brutalności policji, obronę prawa do głosowania i zapewnienie włączającej reformy opieki zdrowotnej. Osoby LGBTQ są ​​reprezentowane w każdej społeczności w Ameryce, a ta różnorodność pozwala na bardziej przemyślane zmiany polityki, gdy sprawujemy urząd.

Społeczność LGBTQ+ poczyniła w ciągu ostatniego roku szczególne postępy w politycznej reprezentacji osób transpłciowych. Obecnie na urzędy na szczeblu krajowym, stanowym i lokalnym wybrano 36 osób trans, co stanowi wzrost o 71% w porównaniu z czerwcem 2020 r. Wśród tych polityków znajdują się nowo zasiadający urzędnicy, tacy jak Kansas State Rep. Stephanie Byers (D-86. dystrykt) i przedstawiciel stanu Oklahoma. Mauree Turner (D-88. Dystrykt), obaj wybrani w zeszłym roku. Byers jest pierwszą kolorową kobietą trans, która służy w legislaturze stanowej Stanów Zjednoczonych, podczas gdy Turner jest pierwszą kolorową osobą niebinarną.

Jest więcej urzędników wybieranych przez osoby trans niż jest republikańskich urzędników wybranych - powiedziała Annise Parker, dyrektor generalna i prezes Instytutu Zwycięstwa LGBTQ, w komentarzu do New York Times .

Ale te zyski nie były spójne w całym spektrum LGBTQ+. Pomimo 17-procentowego wzrostu liczby wybranych osób LGBTQ+ w ciągu ostatniego roku, liczba mężczyzn transpłciowych na urzędach pozostaje niezwykle niska, z zaledwie pięcioma w całym kraju. Ta liczba nie zmieniła się od 2020 roku.

Według Instytutu Zwycięstwa LGBTQ, nawet biorąc pod uwagę całość, reprezentacja LGBTQ+ w wybieralnym urzędzie nie jest ani trochę zbliżona do miejsca, w którym musi być, aby osiągnąć parytet. Podczas gdy Gallup szacuje, że 5,6% Amerykanów identyfikować się jako osoba queer lub osoba transpłciowa , tylko 0,19% posiadaczy biur w USA to robi. Aby dopasować się do amerykańskiej populacji LGBTQ+, na urzędy publiczne musiałoby zostać wybranych 28 116 osób bardziej queer i trans.

Podczas gdy liczba wybieranych przez LGBTQ urzędników stale rośnie, w tym tempie wciąż minie dziesięciolecia, aby osiągnąć sprawiedliwą reprezentację w rządzie, powiedział Parker w oświadczeniu. Ten brak reprezentacji ma ogromne konsekwencje, ponieważ wybrani urzędnicy LGBTQ są ​​najlepiej przygotowani do obrony przed atakami legislacyjnymi anty-LGBTQ oraz do zmiany serc i umysłów kolegów we wspieraniu polityki integracyjnej.

Wysiłek na rzecz zwiększenia naszej liczby jest niezbędny do osiągnięcia równości na każdym szczeblu rządu – a duża część tego pokazuje osobom LGBTQ, że ubieganie się o urząd jest naszym najlepszym sposobem na osiągnięcie trwałej zmiany społecznej – dodała.

Obraz może zawierać: odzież, odzież, twarz, człowieka, osobę, Ritchie Torres, rękaw, garnitur, płaszcz, płaszcz i długi rękaw Unia doskonalsza: queerowi kandydaci walczą o naszą demokrację Ponad 1000 kandydatów LGBTQ+ startowało lub ubiega się o urząd w 2020 r., co oznacza kluczowy punkt zwrotny w amerykańskiej polityce i znak queerowej, bardziej integracyjnej przyszłości. Zobacz historię

Pozostają powody, by mieć nadzieję na większy postęp w nadchodzących latach. Według Instytutu Zwycięstwa LGBTQ tylko jeden stan USA, Mississippi, nigdy nie miał na swoim stanowisku urzędnika jawnie queer lub trans, a nasi kandydaci wciąż przełamują bariery integracji w całym kraju. Przedstawicielstwo stanu Pensylwania Malcolm Kenyatta , na przykład, ma nadzieję, że w swojej historycznej kampanii, by zapełnić miejsce ustępującego republikanina Pata Toomeya, liczba senatorów LGBTQ+ wzrośnie do trzech. Kenyatta byłby pierwszym czarnoskórym gejem senatorem w historii.

Tymczasem ankieta Instytutu Zwycięstwa LGBTQ nie obejmuje nominatów politycznych, takich jak Sekretarz Transportu Pete Buttigieg i zastępca sekretarza ds. zdrowia Dr Rachel Levine. Podsłuchiwani przez prezydenta Joe Bidena, są pierwszym gejem i kobietą transpłciową, którzy zajmują stanowisko na szczeblu gabinetu w historii USA.

Zaledwie w zeszłym tygodniu administracja Bidena dodała do swojej listy jeszcze dwa nazwiska LGBTQ+: Gina Ortiz Jones i Shawn Skelly, którzy dołączą do Departamentu Obrony (DOD) po jednogłośnym potwierdzeniu przez Senat . Ortiz Jones będzie pełnił funkcję podsekretarza sił powietrznych, a Skelly został mianowany asystentem sekretarza obrony ds. gotowości. Ten ostatni post sprawia, że ​​Skelly jest najwyższym rangą urzędnikiem trans, który kiedykolwiek służył w DOD.