Lista teraz 2020: Toby Marlow i Lucy Moss piszą o inkluzywności (i wesołości) w swoim historycznym teatrze muzycznym
Witamy na liście teraz, ich. coroczne święto wizjonerskich artystów LGBTQ+, aktywistów i członków społeczności. Przeczytaj więcej od naszych wyróżnionych tutaj , oraz sprawdź pełną listę zwycięzców tutaj .
Zanim w marcu był gotowy do otwarcia na Broadwayu, nowy musical Sześć już zdominował świat. Nominowana do nagrody Oliviera produkcja na West Endzie, trasa koncertowa po Ameryce Północnej, australijska premiera w Sydney Opera House i szybko rosnąca baza fanów w mediach społecznościowych, 80-minutowy koncert pop-rockowy o nieszczęsnych żonach Henryka VIII był u szczytu. Podobnie jak jego bohaterowie, życie serialu zostało przerwane, gdy w dniu premiery, 12 marca, Broadway został zamknięty z powodu pandemii COVID-19.
Współtwórcy Toby Marlow i Lucy Moss (również współreżyserka spektaklu) byli kolegami z Cambridge, którzy lamentowali nad brakiem różnorodności płci w teatrze, gdy pojawił się pomysł współpracy przy spektaklu. Napisaliśmy ten manifest, aby pokazać, że kobiety mogą być zabawne, oddzielone od mężczyzn, mówi Moss. Na swoim dyplomie Moss badała historie kobiet, które zostały zrewidowane lub wymazane z historii – wielka pula pomysłów na potencjalny musical. Nowa para znalazła swoje wiodące damy w sześciu kobietach, które wyszły za mąż, rozwiodły się i / lub zostały ścięte przez Henryka VIII, jednego z najbardziej niesławnych królów Anglii. W programie każda żona, częściowo zainspirowana prawdziwą popową divą, chwyta za mikrofon i mówi jej strona historii. Katherine Howard emanuje Britney Spears utworem w stylu kobieciarza, Anna z Kleve żartuje z luteranizmu z mistrzowskim odniesieniem do Beyoncé: W porządku, panie, przejdźmy do reformacji.
Teraz, gdy oczekuje się, że Broadway zostanie otwarty najwcześniej w przyszłym roku, para wróciła do Wielkiej Brytanii, izolując się razem w Londynie. W naszej rozmowie dla ich. „Lista teraźniejszości” mówi o przyszłości teatru po globalnym rozrachunku z rasą, modą genderqueer, znalezieniem się w kwarantannie i posiadaniem swojego przywileju na zawsze.
Co wy dwoje porabialiście podczas kwarty?
Toby Marlow: Pracujemy, piszemy, bawimy się.
Lucy Mech: Picie. [Śmiech]
TM: Picie.
Nad czym pracujesz? Jakie tematy badasz?
TM: Istnieje ogólny motyw różnych queerowych narracji, ale umieszczanie ich w przestrzeniach, w których wcześniej nie było queerowych narracji, takich jak filmy familijne i musicale familijne.
„Jako uprzywilejowani biali ludzie w tej branży, która jest pełna uprzywilejowanych białych ludzi, naszym obowiązkiem jest wprowadzanie zmian, wypowiadanie się tak głośno, jak to tylko możliwe i pociąganie do odpowiedzialności wszystkich członków zespołu, producentów i strażników”, mówi Moss.
Na kilka godzin przed premierą powiedziano ci, że Broadway został zamknięty. Czy możesz mi opowiedzieć o tamtej nocy?
LM: Myślę, że ludzie zakładają, że to była ta nagła, niszczycielska rzecz, ale było kilka dni poprzedzających to, kiedy pojawiły się wieści o tym, że bileter ma COVID. Zaczęło się czuć coraz bardziej nieodpowiedzialne, że w ogóle to robimy. Rozmawialiśmy z naszymi producentami, mówiąc: Czy powinniśmy to zrobić? Każdy był trochę jak Och, nie tak to sobie wyobrażaliśmy. Więc kiedy został zamknięty, było to trochę ulgą, ponieważ wyrwano nam go z rąk.
Powiedziałeś, że ten spektakl zrodził się z rozmów na studiach o braku różnorodności płci w teatrze. Zabierz mnie z powrotem do tych rozmów.
LM: Toby i ja rozmawialiśmy o napisaniu musicalu. Zawsze przewracałem oczami, jak wyglądały części dla osób identyfikujących kobiety, Och, mam osobę, którą kocham i świetnie, że odwzajemnia moją miłość, lub, Mam osobę, którą kocham i to naprawdę smutne, że nie odwzajemnia mojej miłości. Lub, Jestem seksowną kusicielką. Oto jestem! A ja oglądałem w tle ryzy i ryzy niewiarygodnie utalentowanych kobiet, wykonujących krok w krok, podczas gdy całkiem nieutalentowani faceci śpiewali i tańczyli całe przedstawienie. Był rok 2017 i dużo rozmawialiśmy o wzmacnianiu pozycji kobiet io tym, jak należy bronić głosu kobiet. Nie chodziło tylko o teatr muzyczny.
Zbudowałeś bazę fanów w mediach społecznościowych, zanim dotarłeś na scenę na Broadwayu. Kim oni są? Opowiedz mi o królowej.
TM: Grupy demograficzne fanów to w zasadzie młode nastolatki, nastoletnie niebinarne dzieciaki lub nastoletnie queerowe dzieciaki. Są bardzo kreatywni. Nieustannie jesteśmy oznaczani niesamowitymi dziełami sztuki, które zrobili i niesamowitymi okładki co zrobili z piosenkami. Ponadto wielu z nich jest nastawionych politycznie i zaniepokojonych inkluzywnością Sześć . Często pociągają nas do odpowiedzialności w naprawdę niesamowity sposób.
LM: Istotą spektaklu jest próba zrewidowania czegoś i naprawienia zła. To część tego, co przyciągnęło wiele osób świadomych społecznie i chcących ulepszyć teatr do świata… Sześć .
TM: Chociaż mówimy o poprawieniu Anne Boleyn i spółki. To tak, jak przeciąganie bierze się z zażywania homofobii, a potem wyobrażania sobie go na nowo — OK, nie będę lubił mówić światu, czym jest przeciąganie. [Śmiech] Ale to dziwne, wziąć coś, co cię gnębi i powiedzieć: Zamienię to w coś, co mnie napędza.
Mam nadzieję, że odbędzie się w całej branży przesłuchanie: Kim są ludzie, którzy są u władzy? Jak zdobyli władzę? Dlaczego na scenie występuje więcej czarnych ciał, ale nie ma więcej czarnych ciał na stanowiskach władzy? Mam nadzieję, że ten ruch będzie kontynuowany i sojusz performatywny stanie się sojusznikiem aktywnym, mówi Marlow.
Wiele branż, w tym Broadway, rozważa rasę. Jaką rolę w tworzeniu bardziej równej przyszłości mają do odegrania zespoły kreatywne, takie jak twój?
LM: Jako uprzywilejowani biali ludzie w tej branży, która jest pełna uprzywilejowanych białych ludzi, naszym obowiązkiem jest wprowadzać zmiany, być tak głośnym, jak to tylko możliwe i pociągać do odpowiedzialności wszystkich członków zespołu, producentów i strażników. Często słyszymy, jak ludzie mówią, że to wspaniale, że nasze obsady są bardzo różnorodne i bla, bla, bla. To zawsze było coś, co staraliśmy się uczynić nieodłączną częścią serialu – ale myśleliśmy, że to nasza część, aby być w tym dorozumianym, a nie jawnym. Oczywiście w ostatnim miesiącu zdaliśmy sobie sprawę, że to całkowity przywilej i właściwie to jest naszą odpowiedzialność za bycie tymi, którzy głośno mówią o antyrasizmie. Nie wystarczy być inkluzywnym lub, cytuję bez cytowania, różnorodnym.
Jak masz nadzieję, że ten wielki wstrząs — między COVIDem a protestami przeciwko niesprawiedliwości rasowej — wpłynie na całą scenę teatralną?
TM: Mam nadzieję, że odbędzie się w całej branży przesłuchanie: Kim są ludzie, którzy są u władzy? Jak zdobyli władzę? Dlaczego na scenie występuje więcej czarnych ciał, ale nie ma więcej czarnych ciał na stanowiskach władzy? Mam nadzieję, że ten ruch będzie kontynuowany i sojusz performatywny stanie się sojusznikiem aktywnym.
Toby, trochę się kołysałeś kobieca moda na czerwony dywan oraz w prasie . Jaka jest Twoja przygoda z ubiorem genderqueer?
TM: Jeszcze kilka lat temu nie eksperymentowałem na co dzień, mimo że chciałem. Poszedłem do eleganckiej szkoły dla chłopców i to nie był taki klimat. Pamiętam, że grałem rolę w szkolnej sztuce, to był Emcee w kabarecie. Miałam na sobie mnóstwo makijażu i szminki, i tę kamizelkę bez koszuli i rajstop — i czułam się zajebiście. Kiedy opuściłam studia i mieszkałam w Londynie, zaczęłam czuć się pewniej w feminizowaniu sposobu, w jaki wyrażam siebie. I za każdym razem było to bardzo przerażające, ale było też bardzo ekscytujące i właściwe.
Czuję, że podróż, w której teraz jestem, polega na zdobywaniu odwagi, by ubierać się bardziej tak, jak chcę i reprezentować siebie bardziej, jak chcę. Tym właśnie była dla mnie duża kwarantanna. Jestem z moim dziennikiem, a moje myśli są jak, Ok, co tu się do diabła dzieje? Kiedy wyjdę, mogę wyjść z kokonu i być jak, identyfikuję się w ten sposób! I używam tych zaimków! Ale wciąż jestem — co to za słowo, kiedy jesteś w kokonie?
Metamorfoza?
TM: Tak, przemieniam się!
Lucy, przeszłaś do historii jako najmłodsza kobieta, reżyserka identyfikująca musical na Broadwayu. Kiedy to usłyszałeś, jaka była twoja reakcja? Mówiąc ogólnie, jak widzisz siebie wpasowujących się w dalszą scenę teatralną?
LM: Chodzi o to, że ja i Toby czujemy, że nie zasługujemy na żadne z rzeczy, które się wydarzyły. Rzeczywistość jest bardzo długa Sześć odniosła sukces, ponieważ jesteśmy bardzo uprzywilejowani i pisaliśmy Sześć w instytucji, która zapłaciła nam za wyjazd do Edinburgh Fringe. Tata [Toby'ego] znał kompozytora, który przyszedł go zobaczyć, co skończyło się na tym, że przedstawił nas producentom. To cała ta przerażająca sieć. Więc kiedy jesteś jak Och, tworzę historię, Nie czuję się z tym dobrze, ponieważ nie czuję się, jakbym walczył o to, żeby się tam dostać. Kiedy to usłyszałem, pomyślałem Woohoo, jestem taki fantazyjny! A potem pomyślałem, Och, też jest trochę ponura.
Czujemy się jak malutkie dzieci, ale mamy okazję pokombinować. Nasze miejsce w teatrze polega na tym, że obudziliśmy się jako infiltratorzy systemu.
TM: Jest tak niewielu ludzi w naszym wieku z takim poziomem władzy, jaki mamy w naszej branży. Tylko dlatego, że jesteśmy Brytyjczykami, niepewni siebie i przepełnieni niepokojem, spędzamy cały czas na Och, to nie jest prawdziwe, nie mamy żadnej władzy ani wpływu. Ale jak mówisz, to był czas posiadania go.